wtorek, 6 września 2011

Odpukać w niemalowane!

Jak pewnie zdążyliście zauważyć, od pewnego czasu na blogu nie było ani słowa o medycynie, o studiach w ogóle, o maturze etc.
A istniał ku temu istotny powód.
Mianowicie wsród szeregu moich niewątpliwych zalet i niezliczonych wad istotne miejsce gdzieś pośrodku zajmuje PRZESĄDNOŚĆ. Nie wiem, czy takie słowo w ogóle istnieje w polskim języku, w każdym razie chodzi mi o to, że wierzę w przesądy. Nie we wszystkie, ale są takie, w które wierzę bezgranicznie. Na przykład w zapeszanie.
No więc nie chciałam zapeszać.
I chyba zadziałało, bo dzisiaj z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że...
JESTEM STUDETKĄ MEDYCYNY :)

Śląski UMed, wydział w Zabrzu. Nie mam pojęcia o tym mieście, nie mam pojęcia o tym, jak wygląda tamtejsze studiowanie, nawet nie wiem, jak wygląda przeprowadzka, bo jeszcze nigdy w życiu takie doświadczenie mnie wcześniej nie spotkało...
Mam wrażenie, że teraz jestem przysłowiowym dzieckiem we mgle, ale muszę przyzać, że jest to dziecko z wielkim uśmiechem na twarzy :)

A więc teraz alleluja i do przodu. Najważniejszy cel osiągnięty :)

9 komentarzy:

  1. hahaha, a więc się udało, czyli nie będziesz już marudzić? :)
    mam nadzieję, że kiedyś będziesz mnie leczyć

    OdpowiedzUsuń
  2. witam serdecznie:)
    Przede wszystkim ślę arcywielkie gratulacje i pozwoliłam sobie zostawić kilka słów na Twoim mailu. pozdrawiam i życzę miłej lektury jeżeli podejmiesz się zaznajomienia z moim monologiem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje!! Czekamy na sprawozdania z pierwszego roku:D

    OdpowiedzUsuń
  4. wow na taki wpis czekałam!!
    Gratuluję serdecznie, wiem, że zasłużyłaś na to. Twoja historia daję nadzieję innym marzycielom o medycynie!!
    czekam teraz na wpisy opisujące życie studenki medycyny!
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  5. Serdecznie dziękuję, mnie samej jeszcze dość ciężko uwierzyć, że JEDNAK się udało ;)
    A co do marudzenia - to jest jedyny sport, który uprawiam wyczynowo, więc na zaprzestanie tegoż nie ma co liczyć! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o rany o rany congratulejszyn!!!! bosko małą!

    OdpowiedzUsuń
  7. Niach, niach! Będziemy razem studiować xD
    Zapraszam na forum naszego roku medycynazabrze.fora.pl!!! :D
    I do zobaczyska za dwa tygodnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wpisałem się w maju (student6go roq, teraz juz lekarz:) ) i muszę powiedzieć, że mimo że w wakacje nie wchodziłem, to chciałem zobaczyć czy Ci się uda:) gratulacje, podobno Ci studenci, którzy się dostają za 2+ razem bardziej doceniają ;) Życzę powodzenia, przyda się:) postaram się regularnie teraz czytać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. @k - dziękować ♥
    @Pani Kijkowa - zaczęłam proces uspołeczniania, tak więc nawet zalogowałam się na forum ;) i, hmmm... do zobaczenia! ;)
    @Anonimowy - po pierwsze: to ja serdecznie gratuluję zakończenia studiów, panie doktorze ;) a po drugie równie serdecznie dziękuję. I zachęcam do zaglądania, mimo wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń